Lekarz Mirosław Midura Mielczaninem Roku
Data utworzenia: 2013-05-31
Doktor przyjmuje m.in. w CenterMed na ul Słonecznej 32 w Tarnowie.
Gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów!
Plebiscyt tradycyjnie co roku organizuje tygodnik Korso. Po raz pierwszy
jego laureatem został lekarz. Mirosław Midura na co dzień jest ordynatorem
oddziału urazowo-ortopedycznego w mieleckim szpitalu.
We wrześniu 2012 było o nim głośno w całej Polsce po przeprowadzeniu pierwszego w Polsce zabiegu wszczepienia endoprotezy stawu biodrowego z panewką nowego typu. To nie był pierwszy pionierski zabieg mieleckiej ortopedii pod kierunkiem Mirosława Midury. W 2010 roku oddział zasłynął już wdrożeniem tytanowej panewki o strukturze trójwymiarowej, a w 2008 endoprotezy z szyjką modularną.
Mirosław Midura uważa te dokonania za ważne, ale w swojej pracy na pierwszym miejscu stawia codzienny kontakt z pacjentem.
Większe znaczenie ma to co robimy na co dzień. To co wszczepimy pierwszy raz to jest jednorazowe wydarzenie. Liczy się całokształt i to, żeby pacjenci byli zadowoleni. Praca z tak wspaniałymi ludźmi daje satysfakcję, pozwala nie stresować się tak tą pracą. Mam nadzieję, że mój zespół tak samo to odbiera - mówi.
Laureat plebiscytu otrzymał tradycyjną 'Skałkę Korso'. Dodał, że jej fragmenty należą się wszystkim jego współpracownikom, a szczególnie zmarłemu niedawno lekarzowi Rafałowi Wojasowi.
Mirosław Midura rozpoczynał pracę w Tarnowie, w szpitalu wojewódzkim. Do Mielca przeniósł się w 2001 roku i objął funkcję ordynatora.
We wrześniu 2012 było o nim głośno w całej Polsce po przeprowadzeniu pierwszego w Polsce zabiegu wszczepienia endoprotezy stawu biodrowego z panewką nowego typu. To nie był pierwszy pionierski zabieg mieleckiej ortopedii pod kierunkiem Mirosława Midury. W 2010 roku oddział zasłynął już wdrożeniem tytanowej panewki o strukturze trójwymiarowej, a w 2008 endoprotezy z szyjką modularną.
Mirosław Midura uważa te dokonania za ważne, ale w swojej pracy na pierwszym miejscu stawia codzienny kontakt z pacjentem.
Większe znaczenie ma to co robimy na co dzień. To co wszczepimy pierwszy raz to jest jednorazowe wydarzenie. Liczy się całokształt i to, żeby pacjenci byli zadowoleni. Praca z tak wspaniałymi ludźmi daje satysfakcję, pozwala nie stresować się tak tą pracą. Mam nadzieję, że mój zespół tak samo to odbiera - mówi.
Laureat plebiscytu otrzymał tradycyjną 'Skałkę Korso'. Dodał, że jej fragmenty należą się wszystkim jego współpracownikom, a szczególnie zmarłemu niedawno lekarzowi Rafałowi Wojasowi.
Mirosław Midura rozpoczynał pracę w Tarnowie, w szpitalu wojewódzkim. Do Mielca przeniósł się w 2001 roku i objął funkcję ordynatora.
Najnowsze Informacje
Kategorie
Archiwum